żródło zdjęcia/autor: Pixabay..com/ rodzina-dziecko. |
Wielu rodziców, którzy adoptowali dziecko zastanawia się : kiedy powiedzieć, dziecku o adopcji, czy istnieje odpowiedni moment, czy może lepiej nie mówić. ??
Najważniejszą i bardzo istotna sprawą jest to, że każdy z nas zasługuje na prawdę. a dzieci, które mają za sobą bagaż doświadczeń - w szczególności. Tak, więc nie wolno ukrywać tego faktu przed dziećmi. One wcześniej czy później dowiedzą się o adopcji, niezależnie jak rodzice strzegą tej tajemnicy. Dla dziecka starszego jest to ogromny szok, traci poczucie bezpieczeństwa, czuje się okłamywane , oszukiwane i zastanawia się czy, tak na prawdę było kochane, skoro rodzice zataili przed nim, tak istotna informację. Każdy z nas ma prawo wiedzieć, jaka jest jego historia, jego korzenie i możliwość utożsamienia się z nimi.
Dlatego odpowiedź na powyższe pytanie może być tylko jedno: Nie ukrywaj przed dzieckiem, że jest adoptowane, niech dziecko ma możliwość zadawania pytań od najmłodszych lat : kim byli jego rodzice, jak to się stało, że został adoptowany. Tego typy rozmowy pomogą uniknąć niepotrzebnego stresu, zarówno dla ciebie, jak i dziecka.
Bądź szczery z Własnym dzieckiem. Mów zawsze prawdę.
Drogi rodzicu!!!
Bądź zawsze wsparciem dla swojego dziecka!!!!!!!!
Trzeba powiedzieć jak najwcześniej mówiąc np. "ja jestem Twoją mamą a inna pani miała Cię w brzuszku" albo np. przez bajeczkę "JEŻ" Kotowskiej.
OdpowiedzUsuńTo prawda, nie można z tego robić tajemnicy, już teraz jest jawność adopcji
zgadzam się z Panią, To jest bardzo ważna sprawa, aby dziecko żyło w prawdzie:)
UsuńNa pewno niektórzy rodzice boją się tego, że dziecko ich odrzuci jako rodziców i zacznie w przyszłości szukać tych "prawdziwych". Chyba najważniejsze jest to, kto dziecko najbardziej kocha - ten jest prawdziwym rodzicem.
OdpowiedzUsuńTo prawda Gosiu.Ja również, uważam że nie trzeba być rodzicem biologicznym, aby być kochającą mamą i tatą.
UsuńDzieci adoptowane zawsze będą chciały poznać swoich rodziców. Taka jest nasza ludzka ciekawość - one po prostu chcą wiedzieć, jacy byli ich rodzice, jakie mają korzenie, i historie. Oczywiście dzieciaczki czasami źle "wychodzą" na tych poszukiwaniach i odświeżeniu kontaktów - ale nie wolno im tego zabronić.