Przychodzi czas, że każdy maluch będzie chciał "postawić na swoim ", krótko mówiąc kaprys goni
kaprys. Co robić, ulegać czy odmawiać??
Małymi dziećmi rządzą zachcianki, a nie rozum. Gdy czegoś chcą, nie analizują tego czy jest im to potrzebne, czy zgodne z ich zainteresowaniami, po prostu tego chcą i JUŻ, a jak tego nie otrzymają potrafią się odwdzięczyć ogromną awanturą. Jest kilka sposobów, aby chociaż po części uspokoić towarzystwo::)
- oceń kaprys- nieraz kaprysy nie są aż tak bardzo szkodliwe, i nie są warte odmowy kosztem obrazy dziecięcego EGO. Inne mogą okazać się nie do przyjęcia np. chodzenie w sandałkach po dworze, gdy jest zima:)
- od czasu do czasu ulegnij- jeśli tak jak pisałam w poprzednim podpunkcie zachcianki są do przyjęcia ulegnij. Dziecko, dzięki temu zdobędzie poczucie kierowania i panowania nad własnym życiem. ( np chodzenie w kozakach w ciepłe dni- jeśli już samo zauważy, że nogi się spociły, samo zrozumie, że popełniło błąd. A Ty powstrzymaj się od Uwag : A nie mówiłam !
- Powiedz stanowcze NIE kiedy musisz - odmów jeśli Kaprys jest nie do przyjęcia, i wyjaśnij dlaczego nie zezwalasz na daną zachciankę.
- Natychmiast odwróć uwagę - jeśli w odpowiednim momencie zareagujesz, możesz uniknąć ogromnej awantury, Jeśli Twoje dziecko no chce zwierzątko, a wy nie macie miejsca, możliwości lub po prostu nie chcecie, zaproponujcie wyjście do ZOO, lub do sklepu zoologicznego, aby popatrzyło sobie na chwilę za zwierzęta ( przy okazji pan/Pani ekspedientka może wyjaśnić z czym wiąże się posiadanie zwierzęcia) . Istnieją i takie sytuacje, że awantura jest nieunikniona -wtedy nie zmieniaj swojej decyzji( więcej o napadach złości i jak sobie z nimi radzić, zostanie opisane w kolejnym numerze miesięcznika Przyjazny Pedagog, który ukaże się już za Tydzień)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję serdecznie, że zajrzałeś na mojego bloga.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie:)
Podziel się ze mną, Swoją opinią na powyższy artykuł:)